25 artystów z Polski i z zagranicy oraz 35 młodych adeptów sztuki ze szkół z gminy Kolbuszowa spotkało się, jak każdego roku od piętnastu lat, by wspólnie tworzyć i budzić emocje z przeżywania swoich aktów twórczych. Mistrzowie i uczniowie zmagali się z niełatwą sztuką, jaką jest rysunek, malarstwo, rzeźba, formy przestrzenne. Młodzi artyści doskonalili swój warsztat twórczy w ramach zajęć, które prowadzili dorośli uczestnicy XV Międzynarodowego Pleneru Malarsko-Rzeźbiarskiego "Kolbuszowa 2015".
Młodsze dzieci i starsi koledzy zaskakiwali, czasem talentem, a czasem zapałem i twórczą inwencją, a ich prace wzbudziły zachwyt zarówno u profesjonalnych artystów jak i u zwiedzających poplenerowy dziecięcy wernisaż. Dzieci i młodzież dumnie prezentowały rodzicom i przyjaciołom efekty dwutygodniowej twórczości. Duże zainteresowanie wzbudziła rozłożona wzdłuż korytarza księga - wiersz K. K. Baczyńskiego "Polacy" i ilustracje oraz interpretacje tekstu. Mieszkańcy Kolbuszowej mieli niepowtarzalną okazję obejrzeć ją dzień wcześniej na rynku. Młodzi plenerowicze przeszli bowiem ulicami miasta w patriotycznej paradzie. Szkoda tylko, że większość spotkanych osób odnosiła się z dużym dystansem do pochodu" małych powstańców".
O sensowności artystycznej imprezy dla młodych świadczą wyrazy uznania składane przez mieszkańców Kolbuszowej na ręce opiekunów i organizatorów pleneru.
Tegoroczni goście, którzy zawitali w mury naszego miasta - ci, którzy po raz kolejny, jak również będący tu po raz pierwszy - byli pod wrażeniem gościnności włodarzy Kolbuszowej i mieszkańców. Artyści zobowiązali nas do złożenia gorących podziękowań dla komisarza pleneru - Maksa Starca, dyrekcji Zespołu Szkół nr 2, opiekunów dzieci i młodzieży, którzy corocznie poświęcają swój czas wolny, by społecznie wspierać powstawanie zbioru Galerii G-2.
W ciągu dwóch tygodni, od 28 czerwca do 12 lipca, powstało wiele różnorodnych dzieł: obrazy, rzeźby, sztuka użytkowa ze szkła. Każde z nich jest inne, niepowtarzalne, ukazujące odmienny styl i charakter twórcy.
Plener to miejsce i czas dla dyskusji i sporów o sztuce, jej rozwoju, kierunkach. Ale to też czas, w którym nawiązują się sympatie i przyjaźnie, nierzadko na całe życie. To też czas wspomnień, o tych, którzy bywali tutaj, a już odeszli do wieczności.
Tak jak koniec wieńczy dzieło, tak wernisaż zakończył ten jubileuszowy plener. Część wytworów artystów znalazła się w rękach Kolbuszowian. Oznacza to, że dzięki tym letnim spotkaniom nasze domowe kolekcje dzieł sztuki zastępują na ścianach reprodukcje. I chociaż sztuka jest droga, to obcowanie z nią i ludźmi, którzy ją tworzą, uwrażliwia na prawdziwe piękno, i dlatego wielu z nas czeka z utęsknieniem na spotkanie z nią za rok.
Anna Trzyna i Magda Kornak